niedziela, 30 marca 2014

Prolog.



Coraz bardziej zaczynałem wątpić w miłość i te wszystkie duperele co ją otaczają.
 A może po prostu miłość nie jest dla mnie? 
  Nigdy nie pomyślałbym, że zmęczę się tą miłością, którą darzyłem Caroline. 
Zmęczę się tym czekaniem, niepewnością i kłótniami. 
Stracę cierpliwość do rozmów i wybaczania.
 Siedziałem w klubie, samotnie opijając wszystko co mi się ostatnio nie udawało.
 Trzeba przyznać, że trochę się tego uzbierało. 
Siedząc na stołku barowym, rozglądałem się po oświetlonym w migoczące światełka klubie, jednym z najlepszych w Dortmundzie.
 Nie widziałem niczego, na czym można by "zawiesić" oko. 
Wybrałem ją z tłumu. 
Tańczyła pośród dziesiątek spoconych od tańca ludzi, wyglądając przy tym jak bogini. 
Mój własny anioł. Emanowała namiętnością.
 Poruszała się swobodnie jak nikt inny, a każdy jej ruch współgrał z muzyką dudniącą z głośników. Wpatrywałem się w nią jak oczarowany, a ona co jakiś czas rozglądała się na boki, jakby czuła mój wzrok i chciała mnie wytropić. 
Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to prolog do tak intensywnej znajomości. 
Pozwólcie,że opowiem wam historię o znajomości, która trwa... chociaż nie jest pewna swojej przyszłości.

____________________________________________________________________
Nie planowałam zaczynać czegoś nowego tak szybko, ale....wyszło jak wyszło. Pomysł tego opowiadania zrodził się w mojej głowie nagle,spodobał mi się i spróbuję wykorzystać najlepiej jak umiem. Witam, w nowym rozdziale mojego życia, którym chcę się z wami podzielić.Buziaki! Wasza Monika.

8 komentarzy:

  1. ooo jak fajnie,ze wróciłaś tak szybko ja się tam cieszę ;)
    Ten blog zapowiada się ciekawie;*
    już nie mogę się doczekać co będzie dalej <3
    życie weny :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się super, bardzo się cieszę, że postanowiłaś stworzyć coś nowego. Czekam na rozdział pierwszy i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się baaaardzo ciekawie :3 <3 Czekam na pierwszy rozdział :) Jeszcze o Reusie <3
    W wolnej chwili zapraszam do siebie:
    http://czas-najlepszym-lekarzem.blogspot.com/
    http://tak-trudno-ci-wybaczyc.blogspot.com/
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem ciekawa jak potoczy się ta historia *-*
    Zapowiada się naprawdę genialnie ! ;*
    Będę tu zaglądać !♥
    Pozdrawiam i życzę weny ! ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Obsada doskonała! :) Czuję,że to będzie wspaniały blog ♡
    Pozdrawiam i mam nadzieję że kolejny pojawi się już niebawem ; *

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja się cieszę, że jednak tak szybko powróciłaś z nowym pomysłem, nowym blogiem i nową historią.
    Tak krótki prolog a tak fascynujący ! Piękne..piękne...
    To jest niesamowicie wciągające! Uwielbiam to ! Wręcz kocham.
    Wyczekuję pierwszego rozdziału :)
    Życzę weny !
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana, zapowiada się jak zwykle ciekawie!!
    Mimo, że ten prolog wcale nie był długi, to był niesamowity i wciągający, a przede wszystkim chyba, był tajemniczy i zachęca do dalszego śledzenia bloga!
    Lecę dodać Cię do czytanych, abyś mi nigdzie nie znikła, wśród tych wszystkich blogów! Buziaki i zapraszam do siebie:*
    http://marcinho11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam :)
    Zajrzałam przez przypadek i już sobie stąd nie pójdę . Zostaję i będę śledzić Twoje opowiadanie ponieważ bardzo mnie zaintrygowałaś :)
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://new-life-with-you-baby.blogspot.com/.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń